Specjalną maszynę do wypełniania worków piaskiem na wypadek powodzi zakupił rudzki magistrat.
Dokładnie dwa lata temu po intensywnych opadach deszczu w Rudzie Śląskiej doszło do powodzi, zalało tereny w Bykowinie i Kochłowicach. Wtedy piasek do worków, stanowiących zabezpieczenie przed wodą, pakowano ręcznie.
— Dlatego teraz miasto za 70 tysięcy złotych ma do dyspozycji maszynę, która mocno przyspieszy takie działania — tłumaczy Roman Dymek, naczelnik wydziału zarządzania kryzysowego w Rudzie Śląskiej.
Ruda Śląska największy kłopot ma z niepozornym w czasie suszy potokiem Bielszowickim, który położony jest powyżej poziomu morza. Problemem są także kopalnie.
Dwa lata temu po ulewnych opadach zalana została częściowo Ruda Śląska, woda wdarła się do klatek schodowych bloków i kamienic do pierwszego piętra. Poza Rudą Śląską ucierpiały m.in. Goczałkowice oraz Czechowice-Dziedzice. W najbliższych dniach czeka nas pogorszenie pogody i opady deszczu. Dziś może popadać intensywnie.
Autor: Agnieszka Tatarczyk