— Tak długiej fali upałów jeszcze w tym stuleciu nie było — uważa radiowy synoptyk, Cezary Orzech.
Podkreśla jednak, że mamy szansę na lekkie ochłodzenie.
— Choć w niektórych miejscach zapowiadało się na burzę, po krótkim deszczu już praktycznie nie ma śladu — dodaje Orzech.
Na większe opady nie mamy co na razie liczyć, a temperatura poniżej 30 stopni ma się utrzymywać przez najbliższe 10 dni.
Autor: Monika Krasińska