35 kolorowych donic z sosną górską i nowoczesne metalowe krzesła stanęły na katowickiej ulicy Kościuszki.
To efekt starań mieszkańców, którym nie podobała się betonowa przestrzeń po remoncie. Katowiczanie wzięli sprawy w swoje ręce i zabiegali w magistracie o poprawę wizerunku ulicy. Mieszkańcy chcieli, by posadzono drzewa. Tej prośby nie dało się jednak spełnić, mówi zastępca dyrektora Zakładu Zieleni Miejskiej, Magdalena Biela.
Mieszkańcy są jednak zadowoleni z tego, co udało im się wywalczyć. Dzisiaj o 16:00 planują wspólny piknik na ulicy, mówi mieszkanka ulicy Kościuszki, Katarzyna Szczytowska.
Przebudowa katowickiej ulicy Kościuszki rozpoczęła się pod koniec 2013 roku. Prace trwały kilka miesięcy dłużej niż powinny, ze względu na konieczność przełożenia kabli teletechnicznych. Ostatecznie ulicę przywrócono do ruchu na początku lipca.
Autor: Dorota Stabik