Od dziś w centrum Katowic jeździmy wolniej. Rusza Strefa Tempo 30, czyli obszar w mieście, na którym dopuszczalna prędkość jest ograniczona do 30 km/h.
Policja przypomina, żeby zwrócić szczególną uwagę na zmiany w oznakowaniu zarówno pionowym jak i poziomym. Podróżujący są sceptycznie nastawieni do nowego przepisu.
Założeniem projektu jest przede wszystkim poprawa komfortu życia mieszkańców i stworzenie miasta przyjaznego dla ludzi. Zdaniem katowickiego magistratu strefa uspokojonego ruchu oznacza: większe bezpieczeństwo wszystkich użytkowników ruchu, mniejsze stężenie spalin w centrum miasta i redukcję zużycia paliwa przez samochody.
— Obawy kierowców związane są nie tylko z wolniejszym tempem jazdy, ale i zwiększonym spalaniem oraz większą eksploatacją części samochodowych — mówi Roman Rawinis, mechanik, kierownik serwisu samochodowego w Katowicach.
Do końca dnia patrole policyjne będą zatrzymywać kierowców na obszarze strefy tempo 30. Akcja ma wymiar edukacyjny, jednak ci, którzy rażąco przekroczą dopuszczalną prędkość, mogą spodziewać się mandatów.
Autorzy: Marta Dobrowolska, Łukasz Kałuża