Cztery osoby ranne i ponad 400 interwencji straży pożarnej. Tak obecnie wygląda sytuacja na Śląsku w związku z orkanem Ksawery, jaki dotarł do naszego regionu.
Jak powiedział Radiu Katowice Jarosław Wojtasik z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach, strażacy najczęściej wzywani są do usuwania powalonych przez wichurę drzew.
— Apelujemy do wszystkich mieszkańców o ostrożność — dodaje Wojtasik.
Meteorolodzy ostrzegają przed porywistym wiatrem na Śląsku także jutro. W podmuchach jego prędkość może sięgać nawet 80 kilometrów na godzinę, a w Beskidach może przekraczać 100 kilometrów.
Autor: Marcin Rudzki