Ruszyły prace przy budowie Strumieńskiego Betlejem, największej żywej szopki w regionie.
Obok sanktuarium św. Barbary stanęła już stajnia, w której zamieszkają zwierzęta, w tym także egzotyczne.
— Z doświadczenia minionych lat wynika, że największym problemem będzie dojazd tysięcy zwiedzających oraz parkowanie w mieście — powiedziała nam burmistrz Strumienia, Anna Grygierek.
Żywa szopka każdego roku przyciąga do Strumienia w okresie świątecznym kilkadziesiąt tysięcy turystów ze Śląska i Małopolski, a także innych części kraju.
Autor: Andrzej Ochodek