Sztab Protestacyjno-Strajkowy kopalni Brzeszcze nie zgadza się na negocjacje z potencjalnym nabywcą zakładu do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia konkursu ofert.
Mimo zaproszenia od zarządu Spółki Restrukturyzacji Kopalń, strona społeczna postanowiła, że nie pojawi się na dzisiejszym trójstronnym spotkaniu z udziałem jednego z potencjalnych inwestorów. Według związkowców prowadzenie takich negocjacji przed ostatecznym wskazaniem przez sprzedającego, która z trzech ofert kupna kopalni Brzeszcze zostanie wybrana, jest przedwczesne. Jak podkreśla Stanisław Kłysz, przewodniczący Solidarności w kopalni Brzeszcze, Sztab już dawno poinformował SRK, że nie będzie brał udziału w negocjacjach z potencjalnymi inwestorami, ponieważ nie ma żadnej podstawy prawnej która umożliwiłaby im wpływ na podjęcie ostatecznej decyzji. Zdaniem Kłysza dziwne więc wydaje się takie zaproszenie w połowie negocjacji.
Wstępną ofertę na kupno kopalni Brzeszcze złożyły trzy firmy: Węglokoks Kraj, spółka celowa Tauronu - RSG i spółka FTF Columbus. Obecnie trwają negocjacje pomiędzy oferentami a zarządem SRK. Pierwotnie zakładano, że sprzeda ma być sfinalizowana do 25 września.
Autor: Monika Krasińska