Władze katowickiego osiedla Paderewskiego w kontrowersyjny sposób walczą o miejsca parkingowe dla swoich lokatorów.
Kierowcy, którzy parkują na osiedlu, ale tam nie mieszkają, muszą zapłacić 150 złotych za postój. Jeśli nie, parkingowy założy im blokadę na koła. Blokowanie samochodów to efekt umowy między prywatną firmą z Dąbrowy Górniczej a Spółdzielnią Mieszkaniową imienia Paderewskiego. Czy firma postępuje zgodnie z prawem?
— Kwestia blokowania aut przez prywatne firmy jest sporna od wielu lat — mówi młodszy aspirant Sebastian Imiołczyk z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.
— Jeśli czujemy się pokrzywdzeni powinniśmy jednak wezwać na miejsce zdarzenia policję — dodaje Imiołczyk.
Firma z Dąbrowy Górniczej działała już na terenie Katowic. Dwa lata temu zakładała blokady samochodom na osiedlu Tysiąclecia. Po protestach niektórych mieszkańców zrezygnowano jednak z jej usług.
Autor: Dawid Damszel