W naszym kraju, podobnie jak i na świecie, coraz popularniejsze staje się tzw. małe lotnictwo. Niemal każdy może zrobić licencję pilota i latać. Ale żeby latać potrzebny jest samolot. Wydawałoby się na pozór, że jest to najtrudniejszy problem do rozwiązania. Okazuje się, że nie do końca. Małe samoloty, a zwłaszcza tzw. ultralajty są dostępne nie tylko dla bogaczy. Coraz więcej amatorów latania kupuje samoloty na spółkę, w trójkę czy piątkę. Wówczas na jednego jest to wydatek rzędu 30-50 tys. zł. To z kolei pociąga za sobą duże zapotrzebowanie rynku. Wytwórnie nie nadążają z produkcją i na odbiór nowej maszyny trzeba czekać kilka miesięcy. Co się takiego stało i jak wygląda polski przemysł małych samolotów, o tym dzisiejsze Podniebne opowieści Czarka Orzecha.
Cezary Orzech to nie tylko autor codziennych prognoz pogody, które sprawdzają się niemal w 100 procentach, ale także wybitny i uznany ekspert w dziedzinie lotnictwa. Laureat Błękitnych Skrzydeł – najwyższego wyróżnienia Krajowej Rady Lotnictwa. Jest autorem książki o Międzynarodowym Porcie Lotniczym Katowice w Pyrzowicach, a także kilku filmów dokumentalnych. W swoich audycjach dzieli się z Państwem swoją ogromną wiedzą i miłością do latania.