Ponad 300 razy interweniowali strażacy po gwałtownych burzach i nawałnicach, które przeszły nad województwem śląskim.
Jak mówi starszy kapitan Aneta Gołębiowska, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach, najgorsza sytuacja jest na południu regionu.
Z kolei w Chełmie Śląskim wiatr zerwał dach – dodaje Gołębiowska.
Jedna osoba natomiast została ranna w Chorzowie po tym, jak drzewo przygniotło samochód. Z kolei jak informuje Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Śląskiego, w wyniku burz około 16 tysięcy odbiorców w naszym województwie pozbawionych jest prądu.
Autor: Joanna Opas