Ponad 1500 sztuk dopalaczy znaleźli katowiccy policjanci w czterech sklepach w centrum miasta.
Akcja policji była skoordynowana. W tym samym czasie do sklepów z tak zwanym towarem kolekcjonerskim przy ulicy 3 Maja, Plebiscytowej, Dąbrówki i Warszawskiej wkroczyli umundurowani funkcjonariusze. Placówki te nie były wybrane przypadkowo, od dawna były podejrzenia, że sklepy te oferują klientom dopalacze. Wartość rynkową zatrzymanych dopalaczy oszacowano na ponad 50 tysięcy złotych. Zatrzymano czterech sprzedawców oraz sześciu klientów, którzy kupili dopalacze. Na razie nikomu nie przedstawiono zarzutów. Dopalacze trafiły bowiem do laboratorium. Kiedy komenda dostanie wyniki analizy ich składu, wtedy śledczy zdecydują o zarzutach dla zatrzymanych. Sanepid wydał jednak decyzję o natychmiastowym zaprzestaniu przez skontrolowane sklepy prowadzenia działalności handlowej.
Autor: Monika Krasińska