Po nieudanym zamachu stanu w Turcji Ministerstwo Spraw Zagranicznych apeluje o odłożenie planowanych wyjazdów do tego kraju.
Tylko dzisiaj ponad 90 osób zrezygnowało z lotu z Katowic do Antaly´i. To uczestnicy wycieczki organizowanej przez jedno z biur podróży. Zdaniem politologia, doktora Tomasza Słupika z Uniwersytetu Śląskiego, próba zamachu stanu w Turcji nie mogła się powieść z powodu braku poparcia społecznego.
W oświadczeniu wydanym przez MSZ ministerstwo apeluje o odłożenie planowanego wyjazdu do Turcji a w przypadku przebywania w tym kraju o "zachowanie najdalej idącej ostrożności, pozostanie w bezpiecznym miejscu, unikanie miejsc publicznych i wszelkich zgromadzeń".
Ponadto blisko 200 osób czeka na lotnisku w Pyrzowicach na odlot na grecką wyspę Korfu. Pierwotnie turyści mieli wylecieć o 3:20, jednakże z powodu usterki samolotu lot ten jest opóźniony. Pasażerowie mają odlecieć o godzinie 14:00, informuje biuro prasowe lotniska.
Jednocześnie loty do Turcji odbywają się zgodnie z rozkładem. Wczoraj wieczorem doszło tam do próby wojskowego zamachu stanu. Jak informuje Piotr Adamczyk z biura prasowego Katowice Airport, z Katowic loty realizowane są do Antalii, czyli na południowe wybrzeże Turcji, gdzie znajdują się popularne kurorty. Jednak 95 osób zrezygnowało z lot. To połowa uczestników wycieczki organizowanej przez jedno z biur podróży. Samolot planowo odleciał z portu lotniczego w Katowicach o godzinie 8:00. Te informacje przekazał rzecznik portu lotniczego w Katowicach Cezary Orzech.
Do odprawy na rejs o godzinie 19:00 do Antalyi stawiły się pojedyncze osoby. Większość dokładnie prześledziła doniesienia medialne na temat wczorajszych wydarzeń, do których doszło w Ankarze i Stambule. Podróżni podkreślają, że lecą do miejscowości oddalonych o 700 km od zamieszek i mają nadzieję, że nic im tam nie grozi. Część odczuwa lekką obawę, ale mimo to zdecydowała się lecieć.
Dziś wieczorem jeszcze w Pyrzowicach będą lądowały 2 rejsy z Turcji. Z kolei jutro rano rozkładowo ma wylecieć samolot do Bodrum.
Autorzy: Joanna Opas, Marcin Rudzki, Piotr Pagieła