Dyżurny policji w Jaworznie pomógł uratować niemowlę, które przestało oddychać.
Zrozpaczona matka, zamiast z pogotowiem, omyłkowo połączyła się z policją, prosząc o pomoc. Aspirant sztabowy Mariusz Kolat instruował przez telefon wystraszoną kobietę. Polecił matce odwrócić dziecko na brzuch, głową w dół, i delikatnie uderzać między łopatki. Policjant równocześnie ustalał dane potrzebne do wezwania karetki pogotowia. W tym czasie drugi mundurowy powiadomił służby medyczne. Po chwili dziewczynka odzyskała przytomność i zaczęła głośno płakać. Niemowlę z matką trafiło do szpitala, gdzie przebywa na obserwacji.
Autor: Monika Krasińska