Mężczyznę zaatakowanego przez dziki uratowali rybniccy policjanci.
Poszkodowany został zaatakowany podczas grzybobrania. Przed agresywnymi zwierzętami udało mu się zbiec na drzewo. Dopiero wtedy wezwał patrol, gdy 6 dzików nie dawało za wygraną i czekało na pechowca pod drzewem. Na miejsce przybyli policjanci, strażacy i myśliwy z psami. Wspólnymi siłami udało się przegonić zwierzęta i uratować grzybiarza. Na szczęście mężczyźnie nic się nie stało, ale funkcjonariusze apelują o ostrożność podczas leśnych wędrówek, szczególnie niewchodzenie do lasu po zmroku.
Nie dokarmiajmy też dzików, a gdy napotkamy takie zwierzę na swojej drodze, nie wykonujmy gwałtownych ruchów. Warto mieć też przy sobie telefon, by w razie czego wezwać pomoc i gwizdek, którego dźwięk pomoże nas zlokalizować w lesie.
Autor: Joanna Opas