Na kopalni zakończyły się rozmowy związkowców z zarządem Katowickiego Holdingu Węglowego, do którego należy zakład.
— Pracownicy obawiają się, że zakład może zostać zamknięty — mówi Piotr Bienek, wiceprzewodniczący Solidarności w holdingu.
Jak dodaje Piotr Bienek, pod ziemią prowadzone są pewne działania, które budzą obawę górników.
Związkowcy domagają się przedstawienia jednoznacznych planów dotyczących przyszłości kopalni oraz harmonogramu jej dalszego funkcjonowania. Wczoraj w tej sprawie zorganizowali masówkę informacyjną dla załogi.
— Zarząd przedstawił związkowcom wstępne plany dotyczące zakładu — mówi Szczepan Kasiński, przewodniczący WZZ Sierpień 80.
Kopalnia Wujek składająca się z Ruchu Wujek w Katowicach oraz Ruchu Śląsk w Rudzie Śląskiej zatrudnia łącznie ponad 3 tysiące pracowników.
Autorzy: Joanna Opas, Łukasz Kałuża