Kończy się budowa Domu Kulejących Aniołów w Piasku koło Pszczyny.
To dzienny dom opieki dla dzieci upośledzonych z całego regionu. Ale łatwo nie było, kilka miesięcy temu okazało się, że inwestycja stoi pod znakiem zapytania, ponieważ znacznie podniósł się koszt budowy drogi dojazdowej.
— Dzięki pomocy ludzi udało się jednak sfinansować inwestycję i teraz po po odbiorach dzieci będą się przeprowadzać — mówi Katarzyna Labus, dyrektorka placówki.
W Domu Kulejących Aniołów przebywać będzie około setki upośledzonych dzieci z ziemi pszczyńskiej.
Autor: Łukasz Kałuża