Dużą odwagą i sprytem wykazał się 11-latek z powiatu mikołowskiego, który zadzwonił na policję i wezwał pomoc.
Kacper zatelefonował, gdy pijany konkubent wtargnął do mieszkania, pobił jego matkę i groził jej śmiercią, relacjonuje podinspektor Aleksandra Nowara, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Zatrzymany 40-latek usłyszał już zarzut, teraz grozi mu do 5 lat więzienia.
Autor: Łukasz Kwaśny