Do dwóch wstrząsów doszło rano w rejonie Katowic.
O 9:18 źródłem wstrząsu była działalność górnicza. Jego epicentrum znajdowało się 600 metrów pod ziemią w kopalni "Wieczorek", która znajduje się w katowickiej dzielnicy Janów-Nikiszowiec. Żaden górnik na szczęście nie ucierpiał. Siłę wstrząsu szacuje się na 2,6 stopnia w skali Richtera.
Pięć minut później ziemia zatrzęsła się w okolicach Lędzin. Tam z kolei jego siłę oszacowano na 2,2 stopnia w skali Richtera. Za epicentrum wstrząsu uznano ścianę wydobywczą w kopalni Ziemowit 650 metrów pod ziemią.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że wstrząsy nie spowodowały poważniejszych szkód.
Autor: Monika Krasińska /rs/