Prokuratura postawiła zarzuty 19-latkowi, który w nocy z piątku na sobotę ostrzelał autobus z broni pneumatycznej.
Do zdarzenia doszło w Sosnowcu. "Podejrzany przyznał się do winy" – mówi Michał Łukasik z prokuratury rejonowej Sosnowiec-Północ.
Mężczyźnie, który przebywa obecnie w areszcie, grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Przypomnijmy, w autobusie podróżowała jedna pasażerka, kula z broni lekko zadrapała jej policzek. Mocno uszkodzony został natomiast autobus, straty oszacowano na około 15 tysięcy złotych.
Autor: Łukasz Szwej/LK