Dwóch pseudokibiców z Bytomia, którzy pobili piłkarza Ruchu Radzionków, usłyszało zarzuty.
Grozi im do 3 lat więzienia. Ponadto prokurator objął ich policyjnym dozorem i nałożył na nich poręczenie majątkowe w kwocie 5 tysięcy złotych. Do zdarzenia doszło w niedzielę. Piłkarz pobity został w bytomskiej dzielnicy Stroszek, kiedy wracał z meczu sparingowego do swego domu. Poszkodowany nie zgłosił się na policję, ale mundurowi i tak podjęli działania, mówi st. aspirant Tomasz Bobrek z bytomskiej Policji.
Zatrzymani to mieszkańcy powiatu bytomskiego w wieku 27 i 29 lat. Starszy z nich posiadał już na swoim koncie zakaz stadionowy na mecze piłki nożnej.
Autor: Łukasz Szwej /rs/