Mieszkańcy Chorzowa sprzeciwiają się budowie masztu stacji bazowej telefonii komórkowej.
Przy ulicy Siemianowickiej i Wschodniej, na osiedlu domów jednorodzinnych ma stanąć 37-metrowa budowla. Z raportu NIK wynika, że operatorzy komórkowi już po uruchomieniu masztów często zwiększają moc instalowanych na nich anten, mówi jedna z protestujących.
Jak mówi dyrektor Mariusz Cup z Urzędu Miasta w Chorzowie, sprawa jest w toku i wnioski mieszkańców są szczegółowo analizowane. Decyzja w sprawie powinna zapaść w najbliższych tygodniach.
Autor: Agnieszka Loch /rs/