Darmowej komunikacji miejskiej domagają się organizatorzy happeningu, który odbył się na katowickim rynku.
Inicjatywa organizowana była z okazji Międzynarodowego Dnia Komunikacji Publicznej.
Jak mówi Patryk Kosela, rzecznik prasowy związku zawodowego Sierpień 80, współorganizator akcji, bezpłatna komunikacja to nie tylko obciążenie dla budżetów gmin.
Zdaniem Koseli, środki na funkcjonowanie komunikacji powinny pochodzić z oszczędności gmin, gdyż nie będzie konieczności remontów dróg, a także budowy nowych parkingów, jeśli większość kierowców przesiądzie się do autobusów i tramwajów.
Zdaniem posła Witolda Klepacza, który włączył się w kampanię na rzecz bezpłatnej komunikacji miejskiej, ta nie musi być wprowadzana od razu.
Uczestnicy złożyli także petycję w tej sprawie do prezydenta Katowic oraz członków zarządu KZK GOP.
Autor: Joanna Opas