Policjanci ze Strumienia ukończyli charytatywną wyprawę rowerową dla ciężko chorej Wiktorii.
By pomóc 16-latce pokonali ponad 1200 km i odwiedzili 129 jednostek policji. Po drodze towarzyszyli im m.in. Adam Małysz i generał Roman Polko.
— Nie zrobiliśmy nic nadzwyczajnego, pomaganie jest obowiązkiem policjanta — mówi sierżant sztabowy Grzegorz Waleczek.
Dzięki zebranym pieniądzom Wiktoria ma szanse na kosztowną terapię ratującą jej zdrowie.
Autor: Agnieszka Loch /rs/