Do groźnego wypadku doszło dziś po południu na Hali Boraczej w Beskidzie Żywieckim.
Jak powiedział Radiu Katowice Jacek Jawień - ratownik dyżurny Beskidzkiej Grupy GOPR nastolatka spadła z konia i straciła przytomność.
Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Gliwic, który przetransportował poszkodowaną do szpitala.
Prawdopodobnie poszkodowana brała udział w zorganizowanej wycieczce konnej.
Autor: P. Pagieła/mm/