Do pociągów Kolei Śląskich, zawitają kontrolerzy biletów. "Tajniacy" będą pracować w dwóch kilkuosobowych zespołach, na wszystkich liniach i o rożnych porach.
Dotychczas, w pociągach Kolei Śląskich, kontrolowaniem biletów zajmowali się konduktorzy, do których należały także inne obowiązki.
Jak zaznacza Michał Wawrzaszek, rzecznik prasowy samorządowej spółki kolejowej — zatrudnienie nowych pracowników ma odciążyć obsługę pociągu.
Zdaniem Wawrzaszka, spółce zwrócą się koszty zatrudnienia nowych pracowników.
Kontrolerzy pojawią się w pociągach Kolei Śląskich, pod koniec tego tygodnia. Mandaty za jazdę bez ważnego biletu będą się wahać od kilkudziesięciu do niemal dwustu złotych.
Autor: Aleksandra Gruszczyńska