Kilkadziesiąt osób manifestowało w Katowicach przeciwko faszyzmowi.
Pikieta była odpowiedzią na manifestację narodowców, która odbyła się na Placu Sejmu Śląskiego tydzień temu. Wówczas uczestniczący w zgromadzeniu zawiesili na szubienicach zdjęcia polityków Platformy Obywatelskiej. Na Placu Sejmu Śląskiego spotkali się dziś mieszkańcy, działacze społeczni i partyjni.
Manifestujący zwracali uwagę na skutki wizerunkowe dla miasta Katowice. Wśród nich jedna z "ofiar" zeszłotygodniowej manifestacji, europosłanka Róża Thun.
Pikietujący domagali się ukarania uczestników nienawistnej akcji.
Autor: Marta Dobrowolska/lk