Zgodnie z zapowiedziami pochodzący z Tychów Adam Bielecki i Janusz Gołąb wyruszyli z bazy pod K2 i zamierzają dojść do obozu pierwszego.
To pierwsze od kilku dni wyjście w górę, wcześniej akcję górską uniemożliwiała pogoda.
Nie wiadomo jak wygląda droga i jaki jest stan lin poręczowych. W ostatnich dniach miał miejsce spory opad śniegu.
— Ważne by zespół dotarł do obozu trzeciego — mówi Janusz Majer, szef programu Polski Himalaizm Zimowy
Niewykluczone, że z bazy wyruszą też inne zespoły celem dojścia do obozu trzeciego i przeniesienia go na wysokość 7400 metrów oraz aklimatyzacji.
K2 to ostatni dotąd niezdobyty zimą ośmiotysięcznik.
Autor: Marcin Rudzki/ds