Siatkarze AZS-u Częstochowa wygrali z Lechią Tomaszów Mazowiecki 3:1 i triumfując w finale pierwszej ligi zapewnili sobie prawo gry w barażu o Plus Ligę!
Akademicy byli już w bardzo trudnej sytuacji, bo po dwóch domowych spotkaniach przegrywali z Lechią już 0:2, ale zdołali wywieźć dwa zwycięstwa z Tomaszowa Mazowieckiego i doprowadzić do remisu oraz decydującego starcia na własnym parkiecie. Po pierwszym secie, wygranym do 21, wydawało się, że rozpędzeni częstochowianie nie dadzą rywalom żadnych szans, ale w drugiej odsłonie Lechia pokazała swoją najlepszą siatkówkę i zdemolowała gospodarzy do 16. Kibice zaczeli się niepokoić, że zaplanowana misja nie zakończy się sukcesem, tym bardziej, że walka była niezwykle zacięta, a Lechia nie tylko skutecznie się odgryzała, ale momentami nawet prowadziła grę. Decydująca okazała się końcówka trzeciego seta, w której więcej zimnej krwi zachowali zawodnicy z Częstochowy i wygrali na przewagi. Po takich ciosach trudno się pozbierać i potwierdził to ten mecz. Od początku czwartego seta podopieczni Krzysztofa Stelmacha przejęli inicjatywę i systematycznie powiększali swój dorobek punktowy, nie pozwalając przyjezdnym na nawiązanie kontaktu. Tak było do połowy seta, gdy ich przewaga była nawet czteropunktowa. Zbytnie rozluźnienie spowodowało jednak, że Lechia zmniejszyła stratę nawet do jednego punktu, ale na więcej gości nie było już stać. Kolejny zryw gospodarzy zakończył mecz.
Po ostatniej piłce w Częstochowskiej hali zapanowała euforia, ale to dopiero 1/3 drogi do powrotu w szeregi najlepszych. By znaleźć się w Plus Lidze AZS musi jeszcze wygrać mecz barażowy z drużyną z ekstraklasy oraz pomyślnie przejść proces licencyjny.
AZS Częstochowa - Lechia Tomaszów Mazowiecki 3:1 (25:21, 16:25, 26:24, 25:22)
Autor: T. Musioł
Wstrząs w kopalni Mysłowice-Wesoła. Dwóch górników nie żyje. Aktualizacja