Ewentualne zwycięstwo piłkarek GKS-u w jutrzejszym meczu z Golem Częstochowa mogłoby dać awans do ekstraligi, ale świętowanie katowiczanki będą musiały jeszcze poczekać.
Wszystko jest związane z ostatnim meczem katowiczanek. W starciu z Tarnovią, GKS wygrał po golu w doliczonym czasie gry, ale wcześniej przyjezdne miały rzut karny. Strzał był celny, ale sędzia gola nie uznała, ponieważ piłkarki z Tarnowa za szybko wbiegły w szesnastkę. Tarnovia po meczu złożyła odwołanie dotyczące rzekomego złamania przez sędzię przepisów gry. Klub z Tarnowa chce powtórzena rzutu karnego oraz dogrania minuty meczu. Sprawę bada PZPN.
Autor: Tadeusz Musioł /rs/