Pacjenci pszczyńskiego szpitala zostają w placówce, a lekarze i pielęgniarki nie odchodzą od łóżek.
W marcu, z powodu licznych nieprawidłowości, między innymi atrap sprzętu ratującego życie, Śląski NFZ zerwał kontrakt. Szpital w trybie natychmiastowym chce przejąć powiat.
Jak powiedziała rzeczniczka Narodowego Funduszu Zdrowia, Małgorzata Doros,
przekazanie kontraktu nie jest możliwe z uwagi na wciąż obowiązującą umowę na udzielanie świadczeń przez sosnowieckie Centrum Dializa, które było dzierżawcą szpitala.
20 czerwca, gdy NFZ rozstrzygnie konkurs, okaże się, kto będzie świadczył opiekę w placówce. W pszczyńskim szpitalu oraz starostwie powiatowym była reporterka Radia Katowice.
Choć starostwo powiatowe przejąć szpital i ma ku temu warunki, do ogłoszonego przez NFZ może przystąpić każdy. Ku zdziwieniu starosty i pacjentów szpitala, przystąpiło do niego również sosnowieckie Centrum Dializa, obecny dzierżawca, z którym NFZ zerwał kontrakt z powodu zaniedbań.
W sklepach, kinach, kawiarniach, na targu, w mobilnych rowerowych kawiarniach, a ostatnio nawet w niektórych kościołach, mamy możliwość zapłacenia kartą.
Ta metoda płatności wydaje się niezwykle wygodna – nie mamy problemów z szukaniem gotówki i wydawaniem reszty. Transakcje z użyciem kart płatniczych to jednak nie tylko komfort, ale również większe bezpieczeństwo. Gdy zgubimy portfel, tracimy gotówkę bezpowrotnie, natomiast kartę można natychmiast zastrzec.
Są jednak sytuacje, kiedy absolutnie musimy mieć przy sobie gotówkę – chodzi o podróże Kolejami Ślaskimi. Jeśli na stacji nie ma automatu ani kas, lub po prostu nie zdążyliśmy kupić biletu wcześniej – w pociągu zapłacimy wyłącznie gotówką. Tematem zajęła się reporterka Radia Katowice.
Wielką nadzieję na to ma autorka tego materiału, Agnieszka Loch, która kilka miesięcy temu bez gotówki wsiadła do pociągu i stanęła przed groźbą 500-złotowej kary.
Kilka godzin trwała w nocy akcja ratowniczo-poszukiwawcza paralotniarza, który, zdaniem świadków, stracił panowanie nad maszyną i runął na ziemię.
Do zdarzenia miało dojść w okolicach Zawiercia. Na miejsce przyjechały wszystkie służby, łącznie z Jurajską Grupą GOPR, Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym i specjalistyczną grupą wysokościową z Radzionkowa.
Po pięciu godzinach na miejscu akcji pojawił się sam poszukiwany, który, jak się okazało, wcale nie spadł, tylko wykonywał manewr, który mógł sprawiać wrażenie spadającej lotni. Akcja prowadzona była w trudnym jurajskim terenie, a przyglądała jej się nasza reporterka Gabriela Kaczyńska.
Funkcjonariusze ABW, CBA, CBŚP i wielu innych formacji przyjechali dzisiaj do Katowic.
Działający często w sposób niejawny mundurowi wymieniają się doświadczeniami w Szkole Policji. Reporterowi Radia Katowice udało się ich odwiedzić.
Szkolenie potrwa do jutra. Szkołę Policji w Katowicach odwiedził Dawid Damszel.
Relacje reporterów Polskiego Radia Katowice to tak naprawdę to program Państwa – naszych Słuchaczy.
Mamy nadzieję, że przez kontakt mailowy, telefoniczny lub za pośrednictwem portali społecznościowych będziemy bliżej tych miejsc regionu, które do tej pory odwiedzaliśmy z mikrofonem rzadko lub wcale. Na pewno częściej będziemy w Subregionie Zachodnim, wyjedziemy z dużych miast i poza Aglomerację.
Nowe dźwięki, nowe głosy, ale doskonale państwu znane z anteny Polskiego Radia Katowice. Zapraszamy na dźwiękową podróż z naszymi reporterami.
Chcesz, by nasz zespół zajął się twoją sprawą?
Czekamy na Wasze maile! reporter@radio.katowice.pl