Jedna osoba została ranna, 15 ewakuowanych w związku z pożarem w Zabrzu.
Do zdarzenia doszło dzisiaj w nocy. Przyczyną pożaru było rozszczelnienie butli gazowej i jej zapłon. Dokładne okoliczności zdarzenia badają zabrzańscy policjanci.
Ranna została 33-letnia lokatorka mieszkania, którą pogotowie ratunkowe przewiozło do szpitala, a następnie, ze względu na rozległe poparzenia, do siemianowickiej "oparzeniówki". Do szpitala przewieziono także dwójkę dzieci kobiety w wieku 10 i 14 lat. Na szczęście, po przeprowadzeniu badań lekarskich, dzieci zostały wypisane do domu i trafiły pod opiekę babci.
Ewakuowane osoby na czas akcji zostały umieszczone w autobusie zorganizowanym przez wydział zarządzania kryzysowego. Potem mogły wrócić do domów.
Autor: Dorota Stabik