Katowicki sąd zdecyduje o losie gangu „Krakowiaka”. Sąd Najwyższy odrzucił wniosek tamtejszego Sądu Apelacyjnego o przekazanie jej innemu sądowi równorzędnemu.
Wszyscy z 18 sędziów wydziału karnego w przeszłości rozpoznawali już sprawy dotyczące grupy przestępczej, którą miał kierować Janusz T., pseudonim „Krakowiak”. W związku z tym, jak uzasadnił Sąd Apelacyjny w Katowicach, nie ma możliwości wyznaczenia do składu orzekającego sędziów II Wydziału Karnego tego Sądu.
Podczas czerwcowego procesu odwoławczego, egzekutor gangu, Zdzisław Ł. pseudonim „Zdzicho”, oskarżył sędziów o popełnienie przestępstw poświadczania nieprawdy i przekroczenia uprawnień. Oskarżony domagał się wyłączenia wszystkich sędziów Sądu Apelacyjnego w Katowicach twierdząc, że byliby nieobiektywni i nierzetelni.
Sąd Najwyższy nie zgodził się z katowickim sądem, że „wyznaczeni do rozpoznania sprawy sędziowie stale orzekający w innych, niż karny, wydziałach, nie będą w stanie sprostać wymogowi wnikliwego i sprawnego przeprowadzenia postępowania sądowego”. Sąd Najwyższy zaznaczył też, „by sędziowie nie okazywali zbyt pochopnie zwątpienia w swoje zdolności i nie uchylali się od sądzenia spraw trudnych, o dużym ciężarze gatunkowym czynów zarzucanych oskarżonym.”
Autor: Paulina Kurek/ml/