Rada Miasta w Częstochowie ma głosować dziś nad przyjęciem sprawozdania finansowego Pogotowia Ratunkowego za ubiegły rok.
Ma ono około pół miliona złotych długu, ale jego Rada Społeczna zgodziła się nagrodzić finansowo dyrektora.
— Radni z Komisji zdrowia krytykują sprawozdanie, a związkowcy są zaniepokojeni, że pogotowie popada w zadłużenie — mówi Tomasz Ziółkowski z Zarządu Regionu częstochowskiej "Solidarności".
Zdumienie związkowców wywołuje propozycja nagrody dla dyrektora pogotowia.
— W kontekście ograniczania zatrudnienia ratowników i wprowadzania tak zwanych umów śmieciowych wywołuje to zdumienie — dodaje Tomasz Ziółkowski.
Związkowcy zamierzają wysłać dziś list do Leszka Millera z opisem działań w częstochowskim pogotowiu, którym kierują działacze SLD. Liczą też, że radni miasta będą dociekać, dlaczego pogotowie jest zadłużone.
Autor: Zdzisław Makles