W walce z koronawirusem bardzo ważna jest odpowiednia higiena. Częste i dokładne mycie rąk ciepłą wodą z mydłem, czy w określonych sytuacjach dezynfekcja. Z uwagi na to, że w obliczu nowego zagrożenia, wszelkie mydła i żele antybakteryjne stały się towarem deficytowym, podpowiadamy, jak samodzielnie wykonać płyn dezynfekujący.
Jak to działa?
Płyny wirusobójcze niszczą otoczkę wirusa i rozkładają go, unieszkodliwiają – tłumaczy dr hab. Violetta Kozik, profesor Uniwersytetu Śląskiego. Większość płynów opartych jest na bazie alkoholu etylowego, czyli znanego wszystkim spirytusu. Jednak ważne jest stężenie alkoholu, najkorzystniejsze jest to między 68-74 %.
Przepis na domowy płyn do dezynfekcji
Płyn przeciwwirusowy będzie zatem składał się z alkoholu etylowego, odrobiny wody utlenionej, wody destylowanej lub przegotowanej i olejku nawilżającego. Może to być na przykład olejek arganowy lub jojoba, możemy też użyć zwykłej gliceryny, która nawilża skórę i zabezpiecza przed wysuszaniem, chroniąc warstwę lipidową naskórka. Te roztwory oparte na etanolu bardzo szybko odparowują ze skóry. Dobrze jest stosować je przed przyjściem do pracy, przed wyjściem z pracy, po przemieszczaniu się środkami komunikacji miejskiej, czy po powrocie do domu - tłumaczy dr hab. Violetta Kozik.
Podsumowując, 70 % roztwór wodny oparty na alkoholu etylowym z dodatkiem kilku mililitrów gliceryny i kilku kropel wody utlenionej, to bardzo prosta do samodzielnego wykonania mieszanina. Składniki są ogólnodostępne, spirytus kupimy w sklepie spożywczym, a glicerynę i 3-procentową wodę utlenioną w aptece.
A proporcje są następujące:
- 1 szklanka spirytusu 96% (ok. 210 ml)
- 1/3 szklanki wody destylowanej lub przegotowanej
- 10 kropli gliceryny
- 2 krople wody utlenionej 3 %
Można również dodać kilka kropel olejku eterycznego. Wszystkie składniki na koniec trzeba dobrze wymieszać. Mieszaninę można wlać na przykład do pojemnika z atomizerem. Do stosowania poza domem można użyć mniejszego pojemnika, na przykład na perfumy, który powinniśmy dostać w drogerii.
Jak używać płynu do dezynfekcji?
Jeśli mamy taką możliwość dobrze jest najpierw umyć ręce przez 20-30 sekund i jeśli jesteśmy poza domem wytrzeć je w jednorazowy ręcznik. Następnie aplikujemy jedną dawkę naszego płynu do dezynfekcji i wcieramy w dłonie, dokładnie w przestrzenie między palcami, w okolice paznokciowe - tłumaczy dr hab. Violetta Kozik. Ważne jest, żeby dopiero po takiej dezynfekcji dotykać twarzy, oczu, czy ust, z uwagi na to, że wirus przenosi się przez błony śluzowe. Warto również pomyśleć o odkażeniu przedmiotów, których dość często używamy, jak np. telefon.
Więcej informacji na temat właściwej dezynfekcji w rozmowie z ekspertem: