Wstępne wyniki sekcji zwłok 3-letniej Oliwii wskazują, że przyczyną jej zgonu był udar cieplny spowodowany przegrzaniem organizmu na skutek wysokiej temperatury.
Dziewczynka zmarła po tym jak została zamknięta na 8 godzin w samochodzie. Jak poinformował prokurator Jacek Sławik z rybnickiej prokuratury nie wiadomo kiedy nastąpił dokładnie zgon. Analiza monitoringu pozwala ustalić godzinę wjazdu i wyjazdu samochodu z parkingu. Nie obejmuje jednak miejsca parkowania samochodu.
— Nie prowadziliśmy czynności z ojcem, jego stan jest poważny, przebywa w szpitalu — dodał prokurator.
Nie przesłuchano też, ani matki, ani dziadków dziewczynki, ze względu na ich stan emocjonalny. Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło przedwczoraj. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że ojciec miał zawieźć córkę do przedszkola. Prawdopodobnie jednak o tym zapomniał i zostawił dziecko na osiem godzin w aucie. Próbował reanimować nieprzytomne dziecko, ale na pomoc było już za późno.
Autor: Łukasz Kałuża