10 lat ma spędzić w więzieniu podpalacz z Żor, zdecydował Sąd Okręgowym w Gliwicach Ośrodka Zamiejscowego w Rybniku.
Chodzi o zdarzenie z 2012 roku, kiedy to, 46-letni dziś, Rajmund M. oblał benzyną dwie osoby, w tym jedną podpalił. Sąd uznał, że działał on z myślą celowego podpalenia mieszkania i wiedząc, że może doprowadzić do śmierci, podpalając Macieja S. Zdaniem sędziego takie zachowanie miało znamiona usiłowania zabójstwa. Rajmund M. musi także zapłacić 100 tysięcy złotych nawiązki dla Macieja S., który ucierpiał najbardziej w całym zdarzeniu. W konsekwencji podpalenia doznał poparzeń II i III stopnia na ponad 50 procentach ciała. Przeżył jednak i jest niepełnosprawny. Wyrok jest nieprawomocny. Oskarżony może więc do 7 dni wnieść zażalenie do Sądu Apelacyjnego w Katowicach.
Autor: Monika Krasińska