Hokeiści Zagłębia Sosnowiec przegrali w Oświęcimiu z Re-Plast Unią 1:4. Już przed spotkanie wiadomo było, że podopiecznych Grzegorza Klicha zabraknie w fazie play-offs.
Jednak goście ponownie chcieli sprawić niespodziankę i mieli ku temu powody. Ich seria wynosiła 4 wygrane mecze z rzędu. W ostatniej kolejce sosnowiczanie zdołali pokonać mistrzów Polski, a na swoim koncie mają też wygraną z KH Energą Toruń.
Z Małopolski nie udało im się wywieźć punktów. Oświęcimska Unia prowadziła od początku spotkania, a honorową bramkę goście strzelili już przy wyniku 4:0.
Zespół Grzegorza Klicha należy pochwalić za końcówkę sezonu. Jeśli drużyna w takim składzie zostanie utrzymana na przyszły sezon, to Zagłębie może powalczyć o pierwszą ósemkę.
Re-Plast Unia Oświęcim - Zagłębie Sosnowiec 4:1 (1:0, 2:0, 1:1)
1:0 - Teddy Da Costa - Daniił Oriechin, Miroslav Zaťko (13:54),
2:0 - Teddy Da Costa - Daniił Oriechin (30:29, 5/4),
3:0 - Gilbert Brulé (30:55),
3:1 - Aleksandr Wasiljew (40:43),
4:1 - Brett McKenzie - Eliezer Sherbatov, Ryan Glenn (41:21)
Minuty karne: 14-24 (w tym 10 minut za niesportowe zachowanie dla Kamila Sikory).
Strzały: 35-17.
Re-Plast Unia: Saunders – Swindlehurst, Pretnar; S. Kowalówka, Kalan (2), Koblar (2) – Glenn (4), Luža; Sherbatov, McKenzie, Brulé (2) – Bezuška, Zat’ko; Garszyn, Da Costa (2), Oriechin – P. Noworyta, M. Noworyta (2); Trandin, Krzemień, Przygodzki. Trener: Kevin Constantine.
Zagłębie: Czernik (2) – Khoperia, Rodionow (2); Nikiforow (2), Wasiljew, Baszyrow – Syrojeżkin, Ļeščovs (2); Smal, Dubinin, Rybczik – Naróg, Luszniak; Sikora (14), T. Kozłowski, Blanik – M. Domogała (2), Wysocki; Piotrowski, Rutowski, Bernacki. Trener: Grzegorz Klich.
Autor: Piotr Muszalski/pm/