Powodem są wysokie koszty likwidacji składowiska niebezpiecznych odpadów w dzielnicy brzezinka. W komunikacie do mieszkańców prezydent Dariusz Wójtowicz podkreśla, że zdrowie Mysłowiczan jest najważniejsze.
Dlatego też podjął decyzję o maksymalnym ograniczeniu wydatków bieżących związanych m.in. z realizacją remontów, usług, wydarzeń kulturalnych i sportowych. W bieżącym roku miasto nie zrealizuje m.in.: remontu elewacji w I Liceum Ogólnokształcącym, programu leczenia niepłodności in vitro oraz planowanych wcześniej i zapisanych w budżecie miasta zadań remontowych, również tych z budżetu obywatelskiego które wymagają dodatkowego wsparcia finansowego.
Pieniądze przesunięte zostaną na inny cel – likwidację składowiska odpadów która pochłonąć ma 94 miliony złotych. Mimo tego ze miastu udało się pozyskać znaczne środki zewnętrzne, a dokładnie 44 miliony dofinansowania z narodowego funduszu ochrony środowiska, nadal dużą część stanowi wkład własny.
Na likwidację w miejskim budżecie zabezpieczono 12 milionów złotych natomiast 20 i pół miliona pochodzi z pożyczki zaciągniętej w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Wstrzymane w tym roku inwestycje, zrealizowane mają zostać w kolejnych latach.
Autor: Kamil Jasek/pm/