W Hutkach w Gminie Konopiska stoi gotowa oczyszczalnia ale nie podejmuje pracy. Jej uruchomieniu sprzeciwiają się niektórzy mieszkańcy Hutek, twierdząc, że jej otwarcie zagraża środowisku a dowóz odpadów z zakładu, który ją wybudował będzie niszczyć drogi.
Oczyszczalnia kosztowała 11 milionów złotych i ma przyjmować ścieki powstałe w wyniku przetwórstwa ryb. Inwestor i właściciel firmy twierdzi, że ma wszelkie pozwolenia na zbudowanie i uruchomienie oczyszczalni, ale nie chce działać wbrew mieszkańcom.
Sprawę rozpoznaje Naczelny Sąd Administracyjny.
Autor: Zdzisław Makles/pm/