5,3 miliona turystów odwiedziło województwo śląskie w zeszłym roku. To o 800 tysięcy więcej niż w roku 2021. W środę obchodzimy Światowy Dzień Turystyki.
— Trudno określić, czy tendencja będzie wzrostowa także w tym roku — powiedział Adam Wawoczny, prezes Śląskiej Organizacji Turystycznej. — Duży wpływ na to ma inflacja, chociaż wciąż można zauważyć turystów to jednak zmieniają oni swoje nawyki. Często ograniczają na miejscu korzystanie chociażby z lokali gastronomicznych.
Zdaniem porannego gościa Polskiego Radia Katowice, nie należy się bać tzw. paragonów grozy. To za każdym razem jest wybór, można znaleźć tańsze opcje. Jeśli pójdziemy zjeść na rynek czy do ekskluzywnego hotelu to należy się liczyć z tym, że ceny będą wyższe niż w mniejszym lokalu oddalonym od najbardziej turystycznych miejsc.
Trudno też przewidzieć jakie tendencje pod względem ruchu turystycznego będą w sezonie zimowym. Beskidy na pewno będą przygotowane na przyjazd gości.
Państwa i moim telefonicznym gościem jest prezes Śląskiej Organizacji Turystycznej Adam Wawoczny. Dzień dobry panu.
Dzień dobry panie redaktorze. Dzień dobry państwu.
Panie prezesie gdzie pan był ostatnio turystycznie?
Turystycznie wróciłem akurat z Chorwacji, kilka godzin temu.
Rozumiem, że wczasy zorganizowane? Czy turystyka indywidualna?
Zdecydowanie turystyka indywidualna. Urlop podzieliłem na trzy części z czego jedna za granicą w mojej ukochanej Chorwacji, na wodzie.
Panie prezesie województwo śląskie coraz częściej staje się celem podróży i wypoczynku. W zeszłym roku 5,3 mln turystów, to o 800 tys. więcej niż 2021roku. Mamy końcówkę września. Jak to wygląda w tym roku?
Panie redaktorze, w tym roku jeszcze tak naprawdę sezon urlopowy się nie skończył. Ciągle podróżujemy, ciągle możemy zobaczyć u nas na wzmagającą się liczbę turystów, którzy wrócili z długoterminowych wypoczynków i korzystają ze słońca, z pięknej pogody, tu na miejscu w województwie śląskim.
Czyli co, przewiduje pan kolejny rekord?
Trudno powiedzieć panie redaktorze co do ilości turystów, co do ilości pieniędzy, czy PKB które mamy z turystyki, ponieważ ten rok rządzi się trochę prawami inflacji. Trochę wyjazdów krótkoterminowych, trochę wyjazdów dalekich gdzieś do Turcji, do Egiptu, ale przede wszystkim patrzymy na to co się dzieje tutaj na Śląsku, w naszej śląskiej turystyce. Obserwujemy to i widzimy całkiem niezłą liczbę turystów.
Sam pan poruszył temat inflacji, czyli tego że wypoczynek jest coraz droższy. Średni czas spędzony na terenie województwa śląskiego przez turystę to nieco ponad 5 dni w zeszłym roku. Ja tak się zastanawiam czy w związku z tym, że ceny są jakie są, to w tym roku będzie krócej?
Na razie czegoś takiego nie obserwujemy, ale widzimy takie zachowania turystów, którzy ograniczają korzystanie z gastronomii czy terminów długoterminowych. To się da wyczuć u naszych partnerów w innych regionach gdzie prowadzimy naszą promocję turystyczną, która w tym roku była chyba rekordowa, super udana. Mówię o Warmii i Mazurach, ponieważ tam mamy podpisaną umowę o wzajemnej współpracy na temat promocji i tam województwo śląskie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem, ale jednocześnie obserwowaliśmy tam mniejsza liczbę turystów o czym mówili też miejscowi.
Panie prezesie to jeszcze o tych pieniądzach, bo kiedy umawialiśmy się na nasza rozmowę powiedział pan, że bardzo lubi pan ze mną polemizować w kwestii drogiego wypoczynku. Kiedy rozmawialiśmy w czerwcu pytałem pana o paragony grozy. Te paragony grozy również się pojawiały w czasie tegorocznych wakacji, choć bardziej nad morzem niż u nas.
No właśnie, co do tej polemiki, ponieważ paragony grozy to nie jest konieczność, to jest jednak wybór. Uważam że, tak jak rozmawialiśmy o przysłowiowym hamburgerze za 40 zł są i droższe oczywiście, ale są też znacznie tańsze nawet o połowę - ja takich paragonów właśnie poszukiwałem i takie znalazłem, i było bardzo smaczne to co za nie dostałem.
I to zajęło panu połowę wypoczynku zapewne szukanie takich miejsc.
Zdecydowanie nie, ale było tak zawsze z paragonami grozy. Były hotele wysokiej klasy i to był wybór, były miejsca szczególne, jakieś wybrane, jakieś centra, jakieś starówki i to było zawsze. Te paragony można znaleźć jak najbardziej, ale można też zdecydowanie skorzystać z tańszej gastronomii, z tańszego wypoczynku, z tańszego zakwaterowania.
A czy zawsze za ceną idzie jakość? Pewnie takie sygnały również macie?
No właśnie nie do końca. Cena czasem nie wiadomo skąd jest aż tak wywindowana. Czasami oczywiście ona jest uzasadniona wzrostem inflacji, kosztów pracy, produktów, niestabilnymi cenami, spadkiem wartości złotego, to naprawdę jest bardzo ruchome, niemniej jednak uważam, że jak ktoś się skupi na dobrym wypoczynku, znajdzie fajne, niedrogie produkty, równie dobrze wypocznie i będzie miał takie same wrażenia, jak ten który wyda znacznie więcej.
Jutro obchodzimy Światowy Dzień Turystyki a już dziś w Planetarium Śląskim odbędą się wojewódzkie obchody tego święta i wręczone zostaną Dyplomy Marszałka Województwa Śląskiego za Zasługi dla Rozwoju Turystyki w województwie śląskim. Mamy 5 kategorii. To może krótko o wybranych: Osobowość turystyczna roku – dyrektor Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk” Zbigniew Cierniak. Za co takie wyróżnienie?
Panie redaktorze postać niekwestionowana, mój osobisty, wieloletni przyjaciel, który pokazuje w jaki sposób kontynuuje dzieło swojego prekursora Hadyny, bo to jest Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk” jego imienia, a przede wszystkim trzy Fryderyki, który jako Zespół zdobył, udział we wszystkich imprezach turystycznych, naszych krajowych, zagranicznych, mecenas turystyki, kultury, miejsca, folkloru. Długo, długo by wymieniać. Tak naprawdę Zbyszek Cierniak zbiera to wszystko razem dla całego Zespołu, dla siebie jako osobowość.
To jeszcze jedna kategoria: Przedsięwzięcie turystyczne roku – wyróżnienie główne dla Związku Gmin i Powiatów subregionu zachodniego województwa za święto marki turystycznej Kraina Górnej Odry, Festiwal Górnej Odry. To święto szczególnie panu bliskie.
Szczególnie mi bliskie ponieważ brałem udział w stworzeniu tego. Trzeci rok, trzeci festiwal, trzeci rekord – 145 tys. osób w trzy dni na festiwalu. Nie ma takiego drugiego w Polsce. Myślę, że odkrywamy magiczną część województwa śląskiego. Pokazujemy całej Polsce, pokazujemy zagranicy, jak w tej turystyce można jeszcze wiele nowych rzeczy zobaczyć i wiele się dowiedzieć. Jak najbardziej szczególnie mi bliskie. Panie redaktorze, całe województwo słynie markami. My ubiegamy się o tytuł Polskiej marki turystycznej, a jednocześnie jako produkty turystyczne - możemy się pochwalić certyfikatem za zeszły rok najlepszego produktu turystycznego w Polsce, w głosowaniu kapituły i internautów, doceniła to także kapituła Dyplomu Marszałka.
To jeszcze o perspektywach w takim razie porozmawiajmy. Przed nami sezon zimowy. Amerykańscy naukowcy taki model przedstawili, który wskazuje na to, że zima będzie bardzo ciepła, a to oznacza kłopoty -moim zdaniem- dla gestorów wyciągów turystycznych i bazy hotelowej w Beskidach.
No więc właśnie jeżeli trzymamy się modelu amerykańskiego, to tu taka puenta z jednego żartu, czy Górale amerykańscy zbierają już chrust na zimę, czy nie zbierają, czy będzie łagodna czy będzie ostra. Można popatrzeć też na model norweski, którym tak bardzo chętnie się kieruję. Trudno wróżyć z fusów. Wiemy, jak długoterminowe prognozy pogody są nieprzewidywalne. Na pewno województwo śląskie, na pewno Beskidy będą gotowe na zimę, inne marki turystyczne również, ze swoimi ofertami. Oczywiście liczymy na śnieżną, piękną zimę a czas pokaże co będzie. Generalnie jesteśmy przygotowani i zapraszamy wszystkich.
Prezes Śląskiej Organizacji Turystycznej Adam Wawoczny zapraszał do tego by wypoczywać w województwie śląskim. Dziękuję panu bardzo za czas nam poświęcony o poranku.
Dziękuję serdecznie. Dobrego dnia wszystkim.
Zawsze jesteśmy w centrum wydarzeń. Dyskutujemy o problemach ważnych dla kraju i regionu. Zadajemy trudne pytania, zmierzamy do sedna sprawy. Wykładamy kawę na ławę.
