Radio Katowice
Radio Katowice / Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
Rozmowa dnia z Andrzejem Płonką starostą bielskim i prezesem Związku Powiatów Polskich
24.01.2024
07:40:00

mat. pras.

Dziś o poranku rozmawiamy o pieniądzach samorządowych, o zadaniach i oczekiwaniach na linii samorządy - władza centralna. Będzie także o tym, jakie i czyje powinno być publiczne radio. Naszym gościem jest Andrzej Płonka, starosta  bielski i prezesa Związku Powiatów Polskich. 


Gościem poranka w Polskim Radiu Katowice jest dziś pan Andrzej Płonka starosta powiatu bielskiego. Dzień dobry.

Dzień dobry państwu. Dzień dobry panu.

A zarazem prezes Związku Powiatów Polskich. Zacznijmy od spraw bardziej lokalnych. Zbliża nam się kwalifikacja wojskowa. To jest zadanie starościńskie, wojskowe, państwowe, czyje?

To jest zadanie rządowe. Rząd zleca a samorząd wykonuje. I tak się dzieje od już 25 lat -bo świętujemy 25-lecie powiatów w Polsce, przywrócenia nam władz samorządowych- i w tym roku również, od 1 lutego do połowy marca, będzie kwalifikacja wojskowa, która od dłuższego czasu odbywa się w naszym bielskim Pogotowiu Ratunkowym, bo tam wynajmujemy pomieszczenia do tej kwalifikacji.

A to nie jest chyba mądry pomysł żeby kwalifikacja odbywała się w pogotowiu. A dlaczego nie w Wojskowym Centrum Rekrutacji na przykład?

Też mi się to wydaje niepoukładane, ale to nie ode mnie zależy. Skoro tam nie ma miejsca. Przecież młody człowiek, który przychodzi do kwalifikacji, pierwszą rzecz którą powinien zobaczyć to WKU, czyli Wojskową Komendę Uzupełnień i tam zobaczyć jak to się ma, może zasięgnąć języka. Ale cóż mi się kłócić z tymi rzeczami, mamy dzisiaj tak jak mamy. My to zadanie musimy zrealizować. Młody człowiek podlega kwalifikacji i otrzymuje odpowiednią kategorię zdrowia, i oby się tylko na tym skończyło, bo widzimy co się na świecie dzieje.

Rozmawiamy w Polskim Radiu Katowice w takim razie chciałem pana zapytać, jak pan odbiera takie pomysły żeby samorządy kupowały stacje publicznego radia? 

Pomysł jest fajny, natomiast musimy rozgraniczyć, czy to ma być radio samorządowe -wtedy mówimy o tym co się u nas dzieje-, czy to ma być radio niezależne, do którego przychodzi informacja, jest ona oczywiście uwiarygodniana i jest informacją publiczną i niezależną od samorządu. Gdyby to było radio samorządowe, to będzie od samorządu zależne. To nie jest tak, że wszystko co się dzieje w rządzie, w samorządzie czy w strukturach publicznych jest zawsze najlepsze -bo przecież te sprawy, które dzisiaj się rodzą i te pomysły niektóre napotykają na protesty-, żyjemy w tym samym kraju i warto poznać jedną i drugą stronę danego przedsięwzięcia. Uważam, że radio powinno być radiem absolutnie niezależnym, które również samorząd pyta o dane czy inne zadania, które to nasze zdanie przedkłada jako wiarygodne -naszym oczywiście zdaniem-, pokazuje się przy takich różnych przedsięwzięciach czasami strona społeczna, samorządowa a i pozarządowa, różnych organizacji, które też mają inne zdanie. Dlatego mówię -wracając do pana pytania-, radio jak najbardziej niezależne, przekazujące informacje publiczne od różnych struktur, nie tylko samorządowych. Jest to tak informacja, która do mieszkańca dociera, a on też ma okazję wyrazić swoje zdanie, a i posłuchać tego co inni myślą.

Jak pan starosta zmieni zdanie to proszę pamiętać, że jest w Bielsku taka fajna ekipa, trochę pyskata, ale chyba sprawna. 

Jakby nie było wyjścia to i media też przygarniemy.

Porozmawiajmy o sprawach trochę smutniejszych i poważniejszych. Jak pan patrzy na te zmiany, czyli likwidację spółek dawnego „Fiata” w Bielsku-Białej?

To mnie martwi. Bardzo mnie to martwi, ponieważ było już takie założenie, że przechodzi to w ręce podmiotu, który już kiedyś był tam gdzieś wskazany przez jednych samorządowców z Bielska-Białej i to dawało dobrą nadzieję, że miejsc pracy nie stracimy. Teraz jak słyszę, jest zawieszone wszystko i przygotowujemy 500 zwolnień. Część ludzi na pewno znajdzie pracę. Być może pójdzie do Tychów pracować, bo słyszymy, że tam już się na dwie zmiany pracuje, część może znajdzie w tym przemyśle motoryzacyjnym, który tutaj jeszcze funkcjonuje. Ale nie ma tego środka, nie tego rdzenia który produkował, który funkcjonował, a w oparciu o niego wiele struktur prywatnych powstawało. Martwiące to jest i mam nadzieję, że znajdzie się taki -w naprawdę w dobrym miejscu- przedsiębiorca, który [wykorzysta- przyp. red.] tę myśl techniczną, które to miejsce przynosiło. Przecież my -kiedyś była filia Politechniki Łódzkiej-, dzisiaj mamy już uniwersytet z profesjonalnym zapleczem technicznym, który kształci również osoby, które budują samochody, więc myślę, że tutaj ta działalność powinna funkcjonować mając tyle lat doświadczeń, właśnie technicznych, w budowaniu samochodów. Zobaczymy jaki czas przed nami, aczkolwiek ten czas się zmienia. Być może coś innego zaistnieje, byle to było miejsce gdzie się produkuje. Sklepów wielkopowierzchniowych mamy już dość, tak mi się wydaje.

Hurtowni też. 

Hurtowni też.

Trochę z innej beczki, edukacyjnej. Panie starosto ma pan pod sobą parę szkół i nauczycieli, którym rząd obiecuje podwyżki. Właściwie już obiecał, one będą realizowane. To z czyich pieniędzy rządowych czy starościńskich? 

Jak już mnie pan przywołał, że jestem prezesem Związku Powiatów Polskich, to muszę powiedzieć, że bardzo tego pilnujemy w strukturach Związku Powiatów Polskich w Warszawie. Byliśmy już na spotkaniu w ministerstwie edukacji narodowej w tej kwestii. Powiedziano nam, że mamy być cierpliwi i czekać, bo będzie 30% więcej. Jedni wyceniają te 30% różnie. Poczekamy aż to się pojawi na paskach nauczycieli i wtedy będę wiedział naprawdę jaka jest podwyżka. My z kolei pilnujemy aby takie środki, które te 30% stanowią potrzeby na wypłatę wynagrodzeń dla naszych nauczycieli, były na kontach naszych w samorządach bo my przecież ich dzisiaj nie mamy. Żeby nie było znów, tak jak się to do tej pory słyszało, że 20 a czasami może więcej procent trzeba będzie dołożyć z puli własnej bo tych środków nie ma. I powiem, może już teraz trochę nadużywając, ale takie głosy się pojawiają, gdyby się tak miało stać, to środków na dzisiaj wystarczy w szkołach gdzieś do września a potem trzeba będzie szkoły zamykać, jak nie będzie wyjścia. Mam nadzieję, że  takiej sytuacji nie będzie.

Ja pamiętam jak było ze szpitalami. Też pan minister ogłosił, że będą podwyżki dla lekarzy. Ale kto miał zapłacić? Samorząd.

Tak jest. Przed laty, gdy nastąpiła reforma zdrowia w Polsce i przekazano szpitale samorządom, kontrakt maił tak wyglądać, że miał powstawać zysk dla szpitala, z którego można było inwestować, wydawać na drobne remonty środki finansowe. Nie dość, że tego zysku nie ma, to jeszcze na procedury szpitalne, które są wyceniane przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, bo tak się nazywa ten twór w Warszawie, brakuje na to żeby utrzymać szpital a co dopiero mówić o podwyżkach. I oczywiście zadłużenie, które dzisiaj mamy 30 miliardów, i więcej słyszę, w ramach szpitalnictwa w Polsce, nie bierze się znikąd. Właśnie to jest ten wynik działalności i oceny tej działalności przez kolejnych ministrów zdrowia. Mam nadzieję, że coś się zmieni. My tu też za bardzo nie mówimy, że należy oddłużać szpitale bo może nie w tym sęk, ale uczciwa wycena procedur medycznych musi zafunkcjonować. Nie może być tak, że dzisiaj mamy wielokrotne podwyżki cen gazu, prądu i tego do dzisiaj nie mamy w budżetach naszych szpitali, i dopłacają szpitale ze swojego budżetu, którego i tak nie starcza na to żeby wypłacić wynagrodzenia.

No to na koniec pytanie już stricte do prezesa Związku Powiatów Polskich. Czy związek ma już jakąś listę, może nie życzeń, ale postulatów do tej nowej władzy i do poszczególnych resortów? Czy to jeszcze za wcześnie? 

No nie, nie, nic nie jest za wcześnie. My postulaty już przedstawiliśmy. Jeszcze jest taka struktura w Warszawie, w której uczestniczy również Związek Powiatów Polskich, która zbiera wszystkie samorządy, a więc Związek Miast Polskich, Związek Powiatów, województw. Może ja się zatrzymam się tylko na powiatach. Absolutnie dochody. Dochody, które przed dwudziestukilkulaty były w tamtym czasie były uznawane za potrzebne do realizacji zdań, a i tak zdecydowanie pomniejszone jeżeli chodzi o powiaty, dzisiaj są do niczego nieprzystające. To trzeba absolutnie zmienić. Ustawa, która doprecyzuje dochody jeżeli chodzi o działalność samorządów powiatowych w Polsce musi być. Ona jest na wczoraj potrzebna. My dzisiaj do zadań rządowych -wspomniał pan przed chwileczką o zdaniach rządowych, dzisiaj mamy tzw. pobór czyli kwalifikację wojskową, tutaj akurat się dobrze składa, że dostajemy tyle środków ile potrzeba-, ale do wielu innych zadań które są również rządowe, a które dzisiaj w ramach naszej działalności wykonujemy, dopłacamy ponad 5 milionów złotych. Duże miasta w przeszłości występowały na drogę sądową i o dziwo wygrywały te spory. My w samorządach powiatowych nie mając takiego zaplecza prawnego nie umieliśmy się do tego dorwać, ale w końcu się dorwiemy, jak nie będzie innej możliwości bo tego na dłuższą metę nie utrzymamy. Obecny rząd zapowiada zmianę struktury dochodów. Na to bardzo liczymy. Absolutnie zmiana podejścia do zdrowia, to jest bardzo potrzebne. Oświata, przed chwileczką pan wspomniał, mamy nadzieję, że podejście do oświaty zaistnieje w taki sposób, jaki kiedyś już mówili samorządowcy: niech z nas będzie zdjęty, oczywiście nie wyjęty z budżetu, ale zdjęty obowiązek płacenia wynagrodzeń nauczycieli. Ma to być w naszych budżetach, ale w 100% zabezpieczający wynagrodzenia nauczycieli a my wszystkie sprawy związane z remontami, z inwestycjami oczywiście bierzemy na siebie. Byłby to taki udział mniej więcej 20-30% do całości budżetu, który otrzymują samorządy na oświatę i w tym momencie byśmy mogli te problemy pogodzić. Dzisiaj nie tylko remontujemy, nie tylko inwestujemy, ale w znacznej części dopłacamy do wynagrodzeń naszych nauczycieli. Nie uciągniemy tego. Powiedziałem tylko trzy kluczowe sprawy. Do tego dochodzi w naszym wypadku jeszcze transport publiczny, więc też jest ważna rzecz. Tutaj trzeba będzie bronić tej kwestii kosztów, bo bardzo rosną koszty nie tylko paliw, ale przecież wiemy już że Unia Europejska od tej kadencji naciska na to, aby samochody, autobusy nie były zasilane dieslem, gaz w porządku, tylko że i gazowce należą do emisyjnych autobusów i Unia się już wycofuje z finansowania takich autobusów, zostaje nam wodór, tylko kwoty to jest 1:4. Wszystko pięknie tylko musimy mieć pieniądze. Skąd je wziąć?

Ciekaw jestem pańskich refleksji po tych najbliższych spotkaniach z kolejnymi ministrami. Wrócę na pewno do tego pytania bo pamiętam, że mówił pan przy poprzednim rozdaniu politycznym, że często pan minister słuchał ale nie słyszał, więc mamy o czym dalej rozmawiać. Andrzej Płonka starostwa powiatu bielskiego, prezes Związku Powiatów Polskich był dziś gościem o poranku. Dziękuję bardzo.

Bardzo dziękuję. 



Radio Katowice / Audycje / Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
 
 
 07:40
 

Zawsze jesteśmy w centrum wydarzeń. Dyskutujemy o problemach ważnych dla kraju i regionu. Zadajemy trudne pytania, zmierzamy do sedna sprawy. Wykładamy kawę na ławę.

Zobacz także Gość Radia Katowice – rozmowa dnia

Autopromocja
Kontakt

Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Katowicach
Radio Katowice SPÓŁKA AKCYJNA w likwidacji
ul. Ligonia 29, 40-036 Katowice
tel. +48 32 2005 400, fax +48 32 2005 581
e-mail: sekretariat@radio.katowice.pl
NIP 634-00-20-312
konto: ING BSK SA O/Katowice
IBAN: PL 57 1050 1214 1000 0007 0006 0692
Kod BIC (Swift): INGBPLPW
Redaguje zespół: Redakcja Nowych Mediów
tel. +48 32 2005 525, +48 32 2005 487
e-mail: radio@radio.katowice.pl

Copyright © by Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Katowicach Radio Katowice SA