Brak śniegu to poważny problem, zwłaszcza dla Mikołaja, który zwykle podróżuje saniami.
Na pomoc ruszyli mu więc strażacy, którzy użyczyli swój strażacki, czerwony samochód. Tak jest na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, gdzie Mikołaj od rana dostarcza dzieciom wymarzone prezenty.
Dzięki strażakom jest szansa, że prezenty do dzieci dotrą dziś zdecydowanie szybciej niż zwykle. Mikołaj bowiem pędzi na sygnale i ma sporo strażackich pomocników.
Strażaki wóz Mikołajowi użyczyła Ochotnicza Straż Pożarna z Ciągowic.
Autor: Gabriela Kaczyńska