Nie żyje dwudziestolatek, który wczoraj wieczorem wpadł do lodowatej wody, po tym jak załamał się pod nim lód na dąbrowskim zalewie Pogoria III.
Informacje o śmierci dwudziestolatka potwierdziło dąbrowskie Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Strażacy ratowali dwóch mężczyzn, pod którymi załamał się lód.
— Do zdarzenia doszło wczoraj po godzinie 23:00 — wyjaśnia Piotr Remesz z dąbrowskiej Straży Pożarnej.
— Odnalezienie drugiego mężczyzny wymagało sprowadzenie specjalistycznej jednostki płetwonurków — dodaje Remesz.
Dwóch dwudziestolatków weszło na zamarznięty częściowo zbiornik. Po przejściu kilkudziesięciu metrów, załamał się pod nimi lód. Na miejscu strażacy zdołali wyciągnąć jednego z mężczyzn, drugi niestety wpłynął pod lód. Na miejsce wezwano specjalistyczną ekipę płetwonurków z Bytomia, która ostatecznie zdołała wyciągnąć mężczyznę. W skrajnej hipotermii został on przewieziony na szpitalny oddział ratunkowy szpitala w Dąbrowie Górniczej. Niestety lekarzom nie udało się go uratować.
Autor: Marcin Rudzki