Do 92 procent wzrosła w styczniu i lutym punktualność pociągów Kolei Śląskich – wynika z najnowszego raportu Urzędu Transportu Kolejowego.
Do poprawy przyczynił się głównie spadek liczby remontów prowadzonych na torach. Jak mówi Michał Wawrzaszek, rzecznik przewoźnika, skala prac modernizacyjnych była olbrzymia, pod koniec roku bywały dni, że ok. 40 procent odcinków obsługiwanych przez Koleje Śląskie było remontowanych lub obowiązywały na nich ograniczenia prędkości. Inne przyczyny, które powodują opóźnienia pociągów, to głównie usypy węgla, interwencje policji czy sytuacje z udziałem osób postronnych.
Jak dodaje Wawrzaszek, jedynie co piąte spóźnienie to wina Kolei Śląskich, przeważnie to awaria silników w starszych typach lokomotyw. Dla porównania, od października do grudnia tylko 81 procent pociągów należących do Kolei Śląskich przyjeżdżało punktualnie.
Autor: Joanna Opas