— Ewa Kopacz próbuje grać rolę twardej i stanowczej przywódczyni, jednak to dzieje się za późno — tak zmiany w rządzie ocenia politolog, dr Tomasz Słupik.
Poranny gość Polskiego Radia Katowice dodał, że tak naprawdę jednej osobie udało się doprowadzić do zmian w rządzie.
Na wczorajszej specjalnej konferencji prasowej premier Ewa Kopacz poinformowała o odwołaniu trzech ministrów i wiceministrów. Do dymisji podał się także marszałek Sejmu Radosław Sikorski, a Jacek Cichocki przestał być koordynatorem służb specjalnych.
Autorzy: Monika Krasińska, Jerzy Zawartka