W części kopalń nie tylko na Śląsku, ale i w całej Polsce od rana prowadzone są masówki.
— W ich trakcie związkowcy informują górników o sytuacji w branży i stopniu realizacji styczniowego porozumienia z rządem — powiedział przewodniczący Solidarności w kopalni Bielszowice, Grzegorz Kuźnicki.
Górnicy w rozmowie z naszą reporterką przyznają, że sytuacja jest bardzo zła.
Z analizy przeprowadzonej przez związki zawodowe wynika, że rząd nie zrealizował do tej pory nawet 30 procent zapisów porozumienia.
Jednym z głównych zapisów porozumienia jest utworzenie Nowej Kompanii Węglowej. Zgodnie z zapowiedziami premier Ewy Kopacz ma ona powstać do końca tego miesiąca. Termin pojawienia się tego nowego tworu był już jednak kilka razy przesuwany i górnicy zaczynają się obawiać, co będzie.
Grzegorz Kuźnicki przyznaje, że sytuacja jest niepewna.
We wszystkich kopalniach reaktywowano już komitety protestacyjno-strajkowe.
Jak podkreślają związkowcy, jeśli do końca września nie zostanie w pełni zrealizowane porozumienie, to dojdzie do strajków.
Autor: Monika Krasińska