Kilka tysięcy mieszkańców Sławkowa pozbawionych jest od dziś wody zdatnej do picia.
Powodem jest zatrucie bakteriologiczne wody dostarczanej siecią wodociągową z ujęcia w Sławkowie. Potwierdzają to pierwsze ekspertyzy sanitarno-epidemiologiczne SANEPID-u z Będzina. Władze Sławkowa zorganizowały stałe punkty dystrybucji wody zdatnej do picia na Rynku, parkingu przy przedszkolu oraz parkingu przy ul. Hrubieszowskiej i Owocowej. Do peryferyjnych dzielnic woda dowożona jest beczkowozami. Sławkowski sztab kryzysowy uruchomił straż miejską i strażaków z OSP, by powiadomić mieszkańców, zwłaszcza z peryferyjnych dzielnic miasta. Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa przerwa w dostawie wody dla mieszkańców Sławkowa.
Ważne, by unikać mycia się skażoną wodą oraz używania jej do mycia czy płukania produktów żywnościowych. Woda nie nadaje się do użycia nawet po przegotowaniu. Woda z sieci wodociągowej w Sławkowie nadaje się jedynie do celów sanitarnych.
Odpowiednie środki zaaplikowano już do sieci kanalizacyjnej. Po niedzieli konieczne będzie przepłukanie całej sieci. Nie wiadomo natomiast, jak długo może trwać zakaz używania wody ze sławkowskiego ujęcia. Sytuacje monitoruje będzinski SANEPID.
Przypomnijmy: kilka tygodni temu podobne zatrucie wody i braki w dostawie odnotowano w pobliskim Olkuszu.
Autor: Wojciech Pacula