Przed katowickim sądem rozpoczęły się mowy końcowe w sprawie tragedii na terenie Międzynarodowych Targów Katowickich.
Hala runęła podczas wystawy gołębi w 2006 roku. Zginęło wówczas 65 osób a 140 zostało rannych.
— Ta katastrofa była nieunikniona — podkreśliła prokurator Katarzyna Wychowałek-Szczygieł.
Prokuratura, odpowiedzialnością za katastrofę obarczyła 12 osób. Najwyższej kary, 10 lat więzienia domaga się dla projektanta hali, powiedziała prokurator Wychowałek-Szczygieł.
Dla pozostałych oskarżonych prokuratura chce 6 lat pozbawienia wolności. Obecnie na ławie oskarżonych zasiada 9 osób, bowiem jedna dobrowolnie poddała się karze, druga zmarła, a sprawę trzeciej wyłączono do odrębnego postępowania.
Autor: Dorota Stabik