11 osób poszkodowanych w wyniku wypadku autokaru, do którego doszło w Krzyżowej koło Żywca.
Trwa ustalanie okoliczności wypadku, do którego doszło wczoraj po godz. 22:00. Autokar z 29 pasażerami przewrócił się do rowu.
—Autokarem podróżowało 29 osób, głównie mieszkańców powiatu wadowickiego, którzy wracali z Węgier — wyjaśnia aspirant sztabowy Mirosława Piątek z Żywieckiej Policji.
— W wyniku zdarzenia 11 z nich z obrażeniami ciała trafiło do szpitali — mówi Marek Tetłak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Żywcu.
Stan 3 osób hospitalizowanych w Żywcu jest dobry. Doznali złamań kości i potłuczeń.
— Ich życie nie jest zagrożone — mówi Adam Kwiatek, zastępca dyrektora ds. lecznictwa żywieckiego szpitala powiatowego.
Reszta osób po zaopatrzeniu medycznym została zwolniona do domu. W szpitalu wojewódzkim w Bielsku-Białej, gdzie również trafili pasażerowie, nie przebywa już nikt z poszkodowanych.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń żywieckich policjantów, kierujący autobusem 29-letni mieszkaniec powiatu wadowickiego, na śliskiej nawierzchni drogi stracił panowanie nad pojazdem. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca był trzeźwy.
Teraz policjanci będą ustalać szczegółowe przyczyny i okoliczności tego zdarzenia. Wczoraj późnym wieczorem w Beskidach intensywnie zaczął padać śnieg. Droga była nieprzejezdna przez kilka godzin. Ruch w okolicy ul. Jana Pawła II, gdzie doszło do wypadku, został przywrócony.
Autor: Marta Dobrowolska, Katarzyna Graboń /rs/