Może dojść do eskalacji protestu w Kompanii Węglowej. Od czwartku górnicy okupują siedzibę zarządu.
Domagają się spotkania z przedstawicielem rządu i konkretnych rozwiązań w związku z tragiczną sytuacją spółki, która stanęła przed widmem upadłości. Jak podkreśla szef górniczej Solidarności, Jarosław Grzesik, cierpliwość górników powoli się kończy.
Jak podkreśla Grzesik, spotkanie zaplanowane na jutro w Warszawie nie ma nic wspólnego z sytuacją w Kompanii Węglowej.
Wbrew wcześniejszym informacją przekazywanym przez związkowców, rzecznik spółki, Tomasz Zięba zapewnia że grudniowe wypłaty nie są zagrożone. Nie zmienia to jednak faktu, że spółce grozi upadłość, a jednym z pomysłów na ratowanie Kompanii jest sprzedaż części kopalń i zamkniecie tych, które przynoszą największe straty. Na takie rozwiązanie nie ma jednak zgody strony społecznej.
Autor: Monika Krasińska